sobota 23.11.2019 odwiedziny u taty
Byłem dzisiaj u mojego taty na działce z początku było normalnie ale później zaczelismy rozmawiać , nie pamietam jak to się zaczęło ale doszło do tego że dom, blok jest rzeczą , ja sie z tym nie zgadzałem bo dom czy blok nie może być rzeczą tylko budynkiem, tata stwierdził że dom to rzecz ponieważ wybudowali go ludzie tak jak naprzykład długopis czy coś innego, tata się z tym nie zgadzał , mówił różne rzeczy niestworzone, później mu powiedziałem skoro dom to rzecz bo wybudowali go ludzie to kościół też jest rzeczą , jak mu to powiedziałem zdenerwował się jeszcze mocniej , przeklinał i obrażał mnie, nie podobało mu sie to co mu powiedziałem , tata zawsze sie kłóci chociaż nie ma racji cokolwiek to bedzie, wiecej do niego nie pojadę. Co wy o tym myślicie?